HIM
"I cry like god cries the rain"
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum HIM Strona Główna
->
Członkowie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Him
----------------
Zespół
Członkowie
Texty, tłumaczenia
Galeria
Download
Świat fanów
----------------
Nowi fani
Szukam...
Arts
O wszystkim
News
Inna Muzyka
----------------
Mp3
Inne zespoły
Linki
Forum
----------------
Skargi
Pytania
Zmiana forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
selbstmorderin
Wysłany: Pią 19:24, 08 Wrz 2006
Temat postu:
A teraz kilka info na temat Villego:
Imiona i nazwisko: Ville Hermanni Valo
Data urodzenia: poniedziałek, 22 listopada 1976', godz. 8:28
Miejsce urodzenia: Szpital w Kätilöopisto, Helsinki - Finlandia
Znak zodiaku: Skorpion
Wzrost: 184 cm
Waga: 66,6 kg
Kolor oczu: szaro-zielony
Kolor włosów: ciemny brąz
Stan cywilny: kawaler(jeśli nie jest z tą "wiedźmą")
Rodzina: brat Jesse; matka Anita; ojciec Kari
Zawód: muzyk; autor tekstów; kompozytor
Szkoła: Pierwszą szkołą Ville'go była szkoła plastyczna (dawno - dawno temu...). Zmienił ją później na szkołę muzyczną. Potem było liceum, a następnie szkoła wieczorowa w Käpylä której nie skończył.
Instrumenty na których gra i uwielbia to robić: gitary: akustyczna, dwunastostrunowa, elektryczna, basowa; perkusja; instrumenty klawiszowe; (...)
Przyjaciele: Ville ma niezliczenie wielu przyjaciół (przynajmniej można tak wnioskować po jego wypowiedziach), ale największymi z nich są na pewno Mikko i Mikko..., tzn. Migé i Lily :) .
Nałogi: alkohol, papierosy, Black Sabbath
Hobby: Przez dziewięć lat trenował dżudo i zdobył zielony pas.
Później przyszła kolej na jazdę na łyżwach. Pozostał przy tym przez kilka następnych lat.
Był również dobry w skateboardingu. Przestał jeździć w latach '90.
Czasami rysuje różne grafiki na komputerze.
Kolekcjonuje różne przedmioty: wszystko co jest związane z Chrześcijaństwem, antyki, winylowe płyty (niektóre odziedziczone po rodzicach), CD, biografie różnych artystów.
Jak się relaksuje: Śpi, śpi, śpi. Bierze długą kąpiel i ćwiczy grę na gitarze.
O czym marzy: O beztroskim wylegiwaniu się przed telewizorem z winem i papierosem. Piwa nie lubi. Twierdzi, że się po nim beka i nie można śpiewać. (?!?)
Bas: Ville zaczął grać na basie ze względu na na Gene Simonsa z KISS. JEGO zdaniem wyglądał tak odlotowo, że postanowił spróbować tego co on. Chciał być taki jak on.
Nienawidzi: nazizmu
Ulubione czerwone wino: Michel Fagot
Ulubione filmy: "Nightmare Before Christmas" Tima Burtona, komedie min.: "Naga Broń" - "Głupi i głupszy" oraz wiekszość David'a Lynch'a
Ulubiony reżyser: David Lynch
Ulubiona książka: Oxford, "Book of Death"
Ville - jaki jest naprawdę? "Nienawidzę siebie, ale nie chcę umierać." - Ville wypowiedział to zdanie podczas udzielania wywiadu dla jednej z gazet.Jest człowiekiem pełnym skrajności.Z jednej strony jest delikatny, wrażliwy i kruchy. Z drugiej potrafi wykrzesać z siebie ogromną energię i przekazać ją fanom na koncertach. Mimo, iż nie raz już grupa HIM musiała odwołać kilka występów ze względu na zły stan zdrowia wokalisty, to ten nie poddawał się i zapowiadał kolejne trasy. Często nawet wychodzi na scenę wówczas gdy zdrowie mu na to nie pozwala. Czy jest to normalne? Ktoś inny dał by sobie spokój na jakiś czas i zrobił długi urlop. Ale nie Ville. ON wie co to znaczy być fanem. Nigdy nie odmówił gdy ktoś chciał wziąć od NIEGO autograf czy zrobić sobie z NIM zdjęcie. Cierpliwie poświęca swój czas.
Cierpiący poeta:Ville nie znosi bezczynności. W przewie między trasami koncertowymi komponuje nowe piosenki. Twierdzi, że muzyka to całe jego życie.
Jego teksty są bezpłatną terapią dla NIEGO samego. Wyraża w nich swoje myśli, uczucia. Przekazuje je światu.
To poprostu fińska mentalność - melancholia Fina.
To tyle.Trzymajcie się
\m/
selbstmorderin
Wysłany: Pią 19:17, 08 Wrz 2006
Temat postu:
Mała poprawka dla twoijego info iGu:brat Villego nazywa się Jesse,a nie Josse
selbstmorderin
Wysłany: Pią 19:15, 08 Wrz 2006
Temat postu:
rebel napisał:
ja gdzies widziałam jego foto... i mówie wam bardzo podobny tylko,ze młodszy.:P kurcze jakbyscie miały to wrzucajcie
Ja widziałam tylko jedną fotkę.Oto ona
:
selbstmorderin
Wysłany: Pią 19:09, 08 Wrz 2006
Temat postu:
Ta....tyle,że Ville pali jeszcze 3 paczki dziennie co bardzo ułatwia mu życie z astmą za pan brat
Tak wogóle to współczucia
Heartagirl
Wysłany: Śro 18:02, 12 Lip 2006
Temat postu:
O jak mnie tu dawno nie było... Oj dawno...
A wiecie co? Mam powód do dołowania się, bo parę dni temu wykryto u mnie astmę...Atopową. Do końca życia będę brać jakieś prochy wziewne. Zupełnie jakbym brała kokainę... :P Ech, teraz to już wiem, co ten facet czuje.
Banan
Wysłany: Wto 12:21, 04 Lip 2006
Temat postu:
Ville to spoko koleś, tylko nie podoba mi się trochę jego lekko "pedalski" wygląd, konkretniej mam tu na myśli jego makijaż :P No i niestety jego śpiew na koncertach, o ile kiedyś z tym było dobrze, o tyle teraz ciężko się słucha :/
Ale i tak nic do niego nie mam :P
Ateista 13
Wysłany: Sob 23:59, 18 Mar 2006
Temat postu:
ja bardzo lubie Him a jego wokaliste bardzo lubie bo jest fajny i spoko kiedyś pracował w X shopie swojego ojca
ale mniejsza z tym ważne że Him to muzyka która przemawia do ludzi np do mnie i naprawde dużo osób ich słucha a jeśli ich sie nie słyszało to polecam !!!!!!!
Heartagirl
Wysłany: Sob 10:51, 18 Lut 2006
Temat postu:
"Nie, to jego brat był kulturystą..." - uwielbiałam tę reklamę... :P
A może, może... Przystojnym fińskim transylwańskim melancholikiem...
Viera
Wysłany: Pią 22:05, 17 Lut 2006
Temat postu:
Jego brat też jest artystą?? Bo ja słyszalam że w Finlandii to rodzinne...
Heartagirl
Wysłany: Pią 20:12, 17 Lut 2006
Temat postu:
Transylwańska krew... WYWIAD Z WAMPIREM!!! :PPPPPP
rebel
Wysłany: Czw 21:04, 16 Lut 2006
Temat postu:
ja gdzies widziałam jego foto... i mówie wam bardzo podobny tylko,ze młodszy.:P kurcze jakbyscie miały to wrzucajcie
iGu
Wysłany: Czw 19:35, 16 Lut 2006
Temat postu:
Fakt.. Ja bym w życiu o tym nie pomyślała.. A zdjęć oczywiście niestety nie mam :(
Heartagirl
Wysłany: Czw 15:49, 16 Lut 2006
Temat postu:
No właśnie, ta sama krew to może i ten sam urok?
rebel
Wysłany: Śro 17:23, 15 Lut 2006
Temat postu:
Kurcze ma ktos foty brata Villego??
Heartagirl
Wysłany: Śro 15:57, 15 Lut 2006
Temat postu:
Swoją drogą to ciało i krew Chrystusa to niezły bzdet zamieszczony na oficjalnej stronie. Mógłby bałwan to zmienić... :D
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin