selbstmorderin
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniec świata
|
Wysłany: Pią 19:24, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A teraz kilka info na temat Villego:
Imiona i nazwisko: Ville Hermanni Valo
Data urodzenia: poniedziałek, 22 listopada 1976', godz. 8:28
Miejsce urodzenia: Szpital w Kätilöopisto, Helsinki - Finlandia
Znak zodiaku: Skorpion
Wzrost: 184 cm
Waga: 66,6 kg
Kolor oczu: szaro-zielony
Kolor włosów: ciemny brąz
Stan cywilny: kawaler(jeśli nie jest z tą "wiedźmą")
Rodzina: brat Jesse; matka Anita; ojciec Kari
Zawód: muzyk; autor tekstów; kompozytor
Szkoła: Pierwszą szkołą Ville'go była szkoła plastyczna (dawno - dawno temu...). Zmienił ją później na szkołę muzyczną. Potem było liceum, a następnie szkoła wieczorowa w Käpylä której nie skończył.
Instrumenty na których gra i uwielbia to robić: gitary: akustyczna, dwunastostrunowa, elektryczna, basowa; perkusja; instrumenty klawiszowe; (...)
Przyjaciele: Ville ma niezliczenie wielu przyjaciół (przynajmniej można tak wnioskować po jego wypowiedziach), ale największymi z nich są na pewno Mikko i Mikko..., tzn. Migé i Lily :) .
Nałogi: alkohol, papierosy, Black Sabbath
Hobby: Przez dziewięć lat trenował dżudo i zdobył zielony pas.
Później przyszła kolej na jazdę na łyżwach. Pozostał przy tym przez kilka następnych lat.
Był również dobry w skateboardingu. Przestał jeździć w latach '90.
Czasami rysuje różne grafiki na komputerze.
Kolekcjonuje różne przedmioty: wszystko co jest związane z Chrześcijaństwem, antyki, winylowe płyty (niektóre odziedziczone po rodzicach), CD, biografie różnych artystów.
Jak się relaksuje: Śpi, śpi, śpi. Bierze długą kąpiel i ćwiczy grę na gitarze.
O czym marzy: O beztroskim wylegiwaniu się przed telewizorem z winem i papierosem. Piwa nie lubi. Twierdzi, że się po nim beka i nie można śpiewać. (?!?)
Bas: Ville zaczął grać na basie ze względu na na Gene Simonsa z KISS. JEGO zdaniem wyglądał tak odlotowo, że postanowił spróbować tego co on. Chciał być taki jak on.
Nienawidzi: nazizmu
Ulubione czerwone wino: Michel Fagot
Ulubione filmy: "Nightmare Before Christmas" Tima Burtona, komedie min.: "Naga Broń" - "Głupi i głupszy" oraz wiekszość David'a Lynch'a
Ulubiony reżyser: David Lynch
Ulubiona książka: Oxford, "Book of Death"
Ville - jaki jest naprawdę? "Nienawidzę siebie, ale nie chcę umierać." - Ville wypowiedział to zdanie podczas udzielania wywiadu dla jednej z gazet.Jest człowiekiem pełnym skrajności.Z jednej strony jest delikatny, wrażliwy i kruchy. Z drugiej potrafi wykrzesać z siebie ogromną energię i przekazać ją fanom na koncertach. Mimo, iż nie raz już grupa HIM musiała odwołać kilka występów ze względu na zły stan zdrowia wokalisty, to ten nie poddawał się i zapowiadał kolejne trasy. Często nawet wychodzi na scenę wówczas gdy zdrowie mu na to nie pozwala. Czy jest to normalne? Ktoś inny dał by sobie spokój na jakiś czas i zrobił długi urlop. Ale nie Ville. ON wie co to znaczy być fanem. Nigdy nie odmówił gdy ktoś chciał wziąć od NIEGO autograf czy zrobić sobie z NIM zdjęcie. Cierpliwie poświęca swój czas.
Cierpiący poeta:Ville nie znosi bezczynności. W przewie między trasami koncertowymi komponuje nowe piosenki. Twierdzi, że muzyka to całe jego życie.
Jego teksty są bezpłatną terapią dla NIEGO samego. Wyraża w nich swoje myśli, uczucia. Przekazuje je światu.
To poprostu fińska mentalność - melancholia Fina.
To tyle.Trzymajcie się \m/
Post został pochwalony 0 razy
|
|